PIEKARNIA MIEJSKA

Jak mała piekarnia w Krakowie realizuje zamówienia

Jak mała piekarnia w Krakowie realizuje zamówienia

Prawdziwy chleb na zakwasie

Wydawałoby się, że to było wczoraj, jak właściciele piekarni Miejskiej w Krakowie rozwozili po znajomych żytnie foremkowe chleby. Coś, co zaczęło się z pasji i na początku wymagało małego lokalu oraz stoiska na Starym Kleparzu, szybko przekroczyło oczekiwania początkujących piekarzy. Przy Kalwaryjskiej 26 powstała mała rzemieślnicza piekarnia, a poczta pantoflowa szybko rozniosła informację o tym, że tu piecze się prawdziwy chleb na zakwasie. Pod lokalem zaczęły się ustawiać kolejki, a biznes rósł jak na drożdżach.

Ręce zajęte zagniataniem ciasta

Każdego dnia nasze ręce były zajęte zagniataniem ciasta i odpowiadaniem na wiadomości o dostępności naszych jagodzianek, foccacii, chleba cheddar czy z suszonymi pomidorami. Każdego dnia spływają zamówienia. Problem w tym, że spływają za pomocą Messengera, a nam często brakuje rąk do odpisywania. Bo te ręce są zajęte zagniataniem ciasta. I nawet gdybyśmy zatrudnili social media managera, to i tak potrzeba czasu, żeby się skomunikować.

Klienci uwielbiają tradycyjny chleb, ale oczekują instant odpowiedzi. Idealnie byłoby móc na bieżąco komunikować stan regałów. Ale czasem jest spora kolejka do obsłużenia i na stories możemy co najwyżej napisać, że jagodzianki już się skończyły. Oczywiście, klienci nie lubią jak kończą się jagodzianki.
Frame slider phone

System Dodla w Piekarni Miejskiej

Piekarnia Miejska ma prostą stronę internetową, do której podpięty został system do zarządzania zamówieniami Dodla. Za każdym razem, kiedy ktoś pytał o odłożenie żytniego z czarnuszką, podsyłano link do strony. Dwa pszenne na sobotę? Nie ma sprawy, proszę zaznaczyć w systemie i opłacić zamówienie. Wdrożenie systemu pozwala szybko skalkulować ile pszennych upiec na sobotę: 20 ze złożonych zamówień online plus 30 do wolnej sprzedaży.

Właściciele piekarni Miejska znaleźli sposób na organizację zamówień w ich małej piekarni. Wprowadzając proste zamówienia online przestali zgadywać ile czego upiec na kolejny dzień i na najbliższe święta. Znają swoich klientów. Wiedzą co lubią kupować, co najczęściej schodzi w zestawie. Zamówienia zbierają się same, a głowy skupione na testowaniu nowych przepisów.

Wprowadź Dodlę w swojej pracowni rzemieślniczej?